-

kotlet : Należę do większości Narodu, która nie oddaje Im głosu.

Hitleryzm i 1000 dysertacji z biologii nowotworów.

Troska o zdrowie Niemców w III Rzeszy była szczególnym priorytetem. Niemcy stały się w tym czasie światowym pionierem w profilaktyce zdrowotnej i wyprzedzały co najmniej o dekadę ówczesne "demokracje" w badaniach nad nowotworami i innymi chorobami. Propagowano higieniczny tryb życia, uczono społeczeństwo jak zajmować się chorymi dziećmi i osobami starszymi. W tym celu przeprowadzono tysiące kursów, w których udział wzięło ponad 1,5 miliona kobiet. "Mobilni" dentyści jeździli po wsiach i leczyli zęby. Z inicjatywy Führera zaprojektowano specjalne materace i rozdano w ilości ok. 1 mln sztuk, zgodnie z zasadą "dobry sen to recepta na zdrowie". Nigdy po wojnie nie wspominano udziału Hitlera i jego darowizny 100 000 RM (tantiemy za Mein Kampf) w założeniu Instytutu Astela. To właśnie ten dar umożliwił badania naukowców Schairera i Schönigera i odkrycie przez nich związku palenia z rakiem płuc. Wtedy liczyła się każda prozdrowotna idea, dlatego w 1939 r. hitlerowcy wprowadzili zawód lekarza naturoterapeuty (Heilpraktiker).

Cyt:"(2) Każdy, kto wykaże się umiejętnością praktykowania medycyny poprzez szczególne osiągnięcia, zostanie przyjęty na studia medyczne na wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych Rzeszy przez Ministra Nauki, Edukacji Rzeszy, na ułatwionych warunkach, pod warunkiem, że jest on w stanie udowodnić, że jest on odpowiedni do studiów medycznych."

Polityka III Rzeszy kładła duży nacisk na prawidłowe odżywianie. Publikacje niemieckiego lekarza Erwina Lieka wykazywały na związek złych nawyków żywieniowych z zapadalnością na nowotwory. Niemieckie Ministerstwo Rolnictwa i Żywienia obwiniało niezdrowe nawyki żywieniowe, takie jak spożywanie nadmiernej ilości tłuszczu, alkoholu, cukru, białego chleba, żywności nasyconej konserwantami i niewystarczającej ilości owoców i warzyw, za wzrost zachorowań na raka, próchnicę, kamienie nerkowe i reumatyzm. W 1939  Ministerstwo Rolnictwa i Żywienia w pracy pod kierunkiem dr. Richarda Walthera Darré wydało zalecenia dietetyczne z naciskiem na świeże warzywa, ryby, odtłuszczone mleko, ser, chleb żytni, ziarna, groch, soczewica i kakao, zalecano również zmniejszenie spożycia alkoholu, kawy, tytoniu, tłuszczów zwierzęcych, zwłaszcza masła i wieprzowiny. Żywność powinna zawierać dużo błonnika.

Niemieckie badania nad rakiem - a bardziej ogólnie badania medyczne - były najbardziej zaawansowane na świecie. Niemieccy naukowcy jako pierwsi odkryli raka skóry wywołanego destylatami smoły węglowej, a także wykazali, że wydobycie uranu może powodować raka płuc (oba w latach 70. XIX wieku). Pierwsi zidentyfikowali zagrożenie rakiem pęcherza moczowego podczas produkcji barwnika anilinowego (w 1895 r.), określili ryzyko raka płuc w produkcji chromianu (1911 r.) oraz ryzyko raka skóry związane z ekspozycją na światło słoneczne (1894 r.). Pierwsi również zdiagnozowali raka wywołanego promieniowaniem rentgenowskim (w 1902 r.) i udowodnili na podstawie eksperymentów na zwierzętach, że promienie rentgenowskie mogą powodować białaczkę (1906).

Johannes Müller w 1830 roku był pionierem mikroskopowej analizy nowotworów złośliwych, identyfikując guzy jako złożone z komórek, a Rudolf Virchow w latach 60 XIX wieku rozwinął teorię raka wywołaną przez lokalne „podrażnienia”. Niemcy byli również pionierami badań nad przeszczepem raka i powstaniu teorii o jego postaci utajonej. Jako jedni z pierwszych odkryli rolę hormonów w karcynogenezie i postawili „hipotezę ksenoestrogenową ” - czyli, że silne petrochemiczne substancje rakotwórcze, takie jak metylocholantren, mogą działać poprzez naśladowanie naturalnych hormonów w organizmie. Patolog Max Borst jako pierwszy sklasyfikował nowotwory według ich histogenezy, metody stosowanej dziś przez Światową Organizację Zdrowia do klasyfikacji nowotworów.

Niemcy jako pierwsi wykorzystali barwienia tkanek jako środki chemioterapeutyczne i   pierwsi wstrzyknęli pacjentom thorotrast (ThO2) w celu poprawy kontrastu na rentgenowskich płytkach fotograficznych. Niemieccy genetycy jako pierwsi wykazali, że rak jelita grubego może być dziedziczony jako cecha dominująca, a niemiecki zoolog - Theodor H. Boveri - pierwszy zaproponował, że to nieprawidłowości chromosomalne mogą być odpowiedzialne za początek nowotworów złośliwych. Niemcy były miejscem pierwszego międzynarodowego kongresu badań nad rakiem (Heidelberg i Frankfurt, w 1906 r.) i pierwszym krajem, w którym ukazywało się stałe czasopismo poświęcone wyłącznie badaniom nad rakiem.

Niemcy byli również pionierami w optycznej diagnostyce raka, będąc kolebką zastosowania promieni rentgenowskich i kolposkopu ( badanie polegające na oglądaniu powierzchni szyjki macicy, dolnej części jej kanału oraz pochwy i sromu przy pomocy urządzenia optycznego), a także endoskopu odbytnicy - którego pierwszą wersję (z wykorzystaniem światła lampy gazowej w celu oświetlenia) wprowadzono we Frankfurcie w 1807 roku. Język niemiecki był językiem międzynarodowych badań nad rakiem: na przykład w 1915 r., kiedy Katsusaburo Yamagiwa i Koichi Ichikawa ogłosili eksperymentalną pracę nad rakiem u zwierząt laboratoryjnych wywołanym przez produkty smoły węglowej, opublikowali ją auf Deutsch.

Na tak bogatej naukowej podstawie niemieccy lekarze w połowie lat 30  XX wieku utworzyli Komitet do Walki z Rakiem (Reichsausschuss für Krebsbekämpfung), a już w 1933 r. ukazał się nowy ważny miesięcznik (Monatsschrift für Krebsbekämpfung), wydawany przez znane wydawnictwo JF Lehmanna, żeby koordynować wysiłki w tych działaniach.

Ponad tysiąc rozpraw doktorskich dotyczyło biologii nowotworów w ciągu 12 lat rządów narodowych socjalistów.

Utworzono niemieckie rejestry nowotworów, w tym pierwsze, w których odnotowywano zachorowalność na raka (zapadalność), a nie tylko śmiertelność (zgony). Podjęto wysiłki w celu ochrony zdrowia, ukierunkowane na zapobieganie chorobom, w tym chorobom zawodowym. Stworzono prawne przepisy zapobiegające fałszowaniu żywności, przeciw narkotykowe, o zakazie palenia oraz ograniczające stosowanie kosmetyków wywołujących nowotwory, by wymienić tylko kilka.

Po odkryciu związku między paleniem a rakiem płuc przeprowadzono pierwszą, na tak dużą skalę w świecie, kampanię antynikotynową, która obejmowała zakaz palenia w tramwajach, autobusach i pociągach szybkiej kolei miejskiej, promowanie wychowania zdrowotnego, ograniczanie racji papierosowych dla żołnierzy Wehrmachtu, organizację wykładów na temat zdrowia dla żołnierzy i podwyższanie opodatkowania tytoniu. Narodowi socjaliści wprowadzili też ograniczenia dotyczące reklamowania tytoniu i palenia w miejscach publicznych oraz regulacje dotyczące restauracji i kawiarń. Tytoń był określany mianem epidemii i plagi. Stosowano ciekawe zabiegi retoryczne, nazywając palenie tytoniu "suchym pijaństwem", "masturbacją płuc". W 1943 roku Niemcy stały się pierwszym państwem, które uznało raka płuc i nowotwór mesothelioma, spowodowany inhalacją pyłu azbestowego, jako choroby, za które przysługuje rekompensata za utratę zdrowia.

Większość organizatorów związanych bezpośrednio z tym antytytoniowym ruchem po wojnie "uciszono". Jednych powieszono, inni popełnili samobójstwo.

Po upadku III Rzeszy amerykańscy producenci papierosów szybko wkroczyli na niemiecki czarny rynek, a przemyt tytoniu stał się powszechny. W 1949 roku wwożono nielegalnie do Niemiec miesięcznie około 400 milionów papierosów wyprodukowanych w Stanach Zjednoczonych. W 1954 roku przemycono do Niemiec i Włoch prawie 2 miliardy szwajcarskich papierosów. Darmowe wyroby tytoniowe do Niemiec wysyłały też Stany Zjednoczone w ramach planu Marshalla. Ilość tytoniu wysłanego do Niemiec w 1948 roku wynosiła 24 000 ton, a w 1949 już 69 000. Na cel ten rząd Federalny Stanów Zjednoczonych wydał aż 70 milionów dolarów, ku zadowoleniu amerykańskich producentów papierosów, którzy czerpali z tego ogromne zyski. Roczna konsumpcja papierosów per capita w powojennych Niemczech stale rosła – od 460 w 1950 roku do 1523 w 1963 roku. Pod koniec XX wieku kampania antynikotynowa w Niemczech nie mogła się pochwalić takimi sukcesami jak kampania hitlerowska w latach 1939–1941.

Czy te środki przeciwnowotworowe zastosowane przez narodowych socjalistów mogły wpłynąć na powojenne niemieckie statystyki występowania raka? Odpowiedź wydaje się twierdząca, na co wykazuje dość wyraźny spadek ogólnej śmiertelności z powodu raka od początku lat 50  XX wieku, kiedy to polityka i praktyki z lat 30 XX wieku pojawiają się w statystykach dotyczących umieralności i zachorowalności na raka. Możliwe jest, że również inne środki podjęte w celu poprawy ogólnego stanu zdrowia społeczeństwa przyczyniły się do tego - na przykład zachęcanie kobiet do sportu lub kampania na rzecz zwiększenia spożycia chleba pełnoziarnistego. Z innych kroków podjętych przez narodowych socjalistów, które mogły mieć działanie przeciwnowotworowe - to na przykład ruch pronatalistyczny, który zwiększył liczbę kobiet rodzących i obniżył średni wiek poczęcia.

https://www.inconvenienthistory.com/5/2/3212#_edn15

https://aquila.usm.edu/cgi/viewcontent.cgi?referer=https://www.google.com/&httpsredir=1&article=1049&context=ojhe



tagi: narodowy socjalizm i profilaktyka antynowotworowa 

kotlet
1 września 2019 21:00
34     2549    2 zaloguj sie by polubić

Komentarze:

MarekBielany @kotlet
1 września 2019 21:18

Hmm.

Palenie tytoniu to nie jest palenie podkładów kolejowych drobno zmielonych.

Towarzysza Hitlera już o..odawna nie ma. Są tytonie lekkie i inne takie. Smród.

P.S.

To tak jak z lodami odtłuszczonymi. x2 (amerykański optymizm)

:)

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @MarekBielany 1 września 2019 21:18
2 września 2019 06:04

Palenie to palenie. Może dym z opon jest bardziej szkodliwy od tytoniowego, ale i dym z poświęconego kadzidła wywoła raka, jak się go będzie odpowiednio długo wdychać. 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @kotlet
2 września 2019 06:05

Nb. hitlerowskie zalecenia dietetyczne i dotyczące produkcji żywności bardzo by się współczesnym ekologistom podobały. 

zaloguj się by móc komentować

adamo21 @kotlet
2 września 2019 08:04

Co można bez Niemców? Znajdą sposób na wszystko.  Vide 'polish death camps'.

zaloguj się by móc komentować

DWiant @kotlet
2 września 2019 09:22

ahhh pionierzy, pionierzy.... potem mamy te obozy gdzie te wszystkie ''zbawne idee'' i ''pomysly'' byly testowane .... no a teraz ciagle '' te osiagniecia medycyny'' sa wykorzystywane we wspolczesnej medycynie. 

Bajka o Jasiu i Małgosi (Tale of Hansel and Gretel):

https://vimeo.com/35937835

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @kotlet
2 września 2019 09:46

hmmm tiaaa... no wyglada na to, że ten hitler nie był taki niefajny... rózne światłe idee... zapomniał pan wspomnieć, ze władze hitlerowskie popierały aborcje na terenie gg... dla podludzi, polaków, władze okupacyjne były pomocne dla akuszerek czy lekarzy chcących pogłebić swoją wiedzę i umiejętności w tej dziedzinie...poza tym było wszystko co potrzebne aby "zabieg" odbywał się w warunkach higienicznych, bandaże, medykamenty, środki znieczulające... postymp panie postymp jak diabli...jak zresztą każdy czerwony czy brunatny postymp...

wiadomość z ostatniej chwili, dziś rano miałem przyjemność rozmawiać z angolem, architektem jak się okazuje, wiedział o pakcie ribbentrop-mołotow, wiedział o sprzedaży w jałcie... wiedział o obozach koncentracyjnych w Afryce Południowej... to już bardzo duuużooo ale osłabił mnie kiedy stwierdził, że obóz w Dachau był obozem reedukacyjnym... uzupełniłem mu trochę wiedzę o Auchswitz - Birkenau (o tym też wiedział), że początkowo był to obóz w dla podludzi polskich no i o św. o.Maksymiliana Kolbe... na plus zalicza mu się fakt, że był zdziwiony kiedy wspomniałem mu o narracji "polskie obozy śmierci" no i dziwił się dlaczego komunistów nazywam bandytami... no cóż. różnie na tym świecie bywa... przy okazji on mnie nauczył odmiany rzeczownika  slave...  trzeba korzystać z możliwości nauki w każdym momencie... 

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @Grzeralts 2 września 2019 06:05
2 września 2019 09:49

no jaaasneee aseptyka, czystość, higiena...  jak czytywałem fragmenty  z dziennika komendanta Auchswitz to człowiek może być zdziwiony skąd tyle brutalności w zarządzanej przezń placówce...

swoją drogą, ciekawi mnie kiedy autor tekstu zacznie się zachwycać seksownym wyglądem ssmanów z pejczami jak ongdaj jakieś francuskie panie

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @kotlet
2 września 2019 10:09

Bełkot! Propagandowy bełkot wypełniony memam!

Tak obrabiają rogaci zza 'wielkiej wody'. W czasach ciekawych wypływy toto z szuflad przepastnych i przypływa do wyposzczonych europejskich patriotów. Można taką propagandową deską nieźle zdzielić. Głowa boli!

Ten tekst to tłumacza ( 'kotlet' ?) L’Éducation sentimentale czy tylko palcówka biegłości językowej?

zaloguj się by móc komentować

DWiant @kotlet
2 września 2019 10:19

Państwowe Muzeum w Oświęcimiu
Zeszyty Oświęcimskie
2
Wydawnictwo Państwowego Muzeum w Oświęcimiu
1958

……….

Liczba urodzin wśród mas polskich wynosi, według niezgodnych zresztą z sobą polskich spisów ludności, jakieś 30 do 32 narodzin na 1000 mieszkańców rocznie, wśród masy żydowskiej trochę poniżej 30, wśród polskiej jak również żydowskiej inteligencji poniżej 26. Niemcy mieli we wschodnich obszarach rolniczych ponad 25, częściowo do 30 narodzin, w Polsce środkowej i Prusach Zachodnich – Poznańskiem: na wsi około 20, w miastach przeciętnie3 poniżej 15 narodzin rocznie na tysiąc mieszkańców. Gdyby przesiedlenie Polaków z obszaru Rzeszy nie zostało bezwzględnie przeprowadzone, należałoby się obawiać, że polska ludność rozmnażałaby się dalej mniej więcej w tych samych rozmiarach jak przed wojną i dotychczas.

……….

Wszystkie środki, które służą ograniczeniom rozrodczości, powinny być tolerowane albo popierane. Spędzenie płodu musi być na pozostałym obszarze Polski niekaralne. Środki służące do spędzania płodu i środki zapobiegawcze mogą być w każdej formie publicznie oferowane, przy czym nie może to pociągać za sobą jakichkolwiek policyjnych konsekwencji. Homoseksualizm należy uznać za niekaralny. Przeciwko instytucjom i osobom, które trudnią się zawodowo spędzaniem płodu, nie powinny być wszczynane policyjne dochodzenia. Rasowo-hygienicznych zarządzeń w żadnym razie nie należy popierać.

……….

Generalna Gubernia jest polskim rezerwatem, wielkim polskim obozem pracy. Polacy mają z tego korzyść, ponieważ utrzymujemy ich w zdrowiu, dbamy o to, ażeby nie wyginęli z głodu itd.; nigdy jednak nie wolno nam podnieść ich na wyższy poziom, gdyż wówczas staliby się anarchistami i komunistami.

……….

Koniec cytatow.

 

Ah az sie lezka krci w oku, tyle lat minelo a opisy jakby dzisiajsze....

Drugi tom w formie PDF:

https://socjocybernetyka.wordpress.com/2015/08/14/drugi-tom-zeszytow-oswiecimskich-w-calosci/

 

zaloguj się by móc komentować

mooj @gorylisko 2 września 2019 09:46
2 września 2019 10:35

Auschwitz - Birkenau tj Brzezinka / Auschwitz II (w odróżnieniu od Auschwitz , Oświęcimia, który powstał w VI 1940 dla Polaków) został założony jesienią 1941 , ruszył w 1942. Początkowo jako miejsce, w którym mieli ginąć "z przyczyn naturalnych" jeńcy sowieccy (niezależnie od pochodzenia), potem jako obóz zagłady.  Przede wszystkim (ale nie tylko) dla osób, które przez niemców (celowe, nie poprawiać) zostali zakwalifikowani jako żydzi - w większości spoza III Rzeszy (w tym terenów włączonych) i spoza GG.

O ile mi wiadomo Św. Maksymilian został zamordowany w Auschwitz (I), nie w Brzezince (Auschwitz - Birkenau).

Na boku na razie pozostawiam kwestię Auschwitz III (Monowitz) - część Auschwitz I (formalnie i co do funkcji) i późniejsze losy

Nazwanie całego kompleku obozów (Oświęcim (I), Brzezinka (II), Monowice (III)): "Auschwitz - Birkenau "BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY" powoduje wiele nieporozumień (moim zdaniem - celowo), wręcz ukrywa istnienie wcześniejszego oświęcimskiego obozu, jego przeznaczenie, wykorzystanie, historię, pomija "nie Birkenau". Chyba warto - nawet w krótkich tekstach "o nauczaniu" wchodzić głębiej w temat, nawet w nomenklaturze stosowanej. Formalnie (i zgodnie, moim zdaniem, z prawdą) Brzezinka (Birkenau) (II) nazwa historyczna 1941-1945 nie był założony dla eksterminacji Polaków. Część (najstarsza) tego, co dziś nazywane jest "Auschwitz - Birkenau "BYŁY NIEMIECKI NAZISTOWSKI OBÓZ KONCENTRACYJNY I ZAGŁADY" - tak

zaloguj się by móc komentować

gabriel-maciejewski @kotlet
2 września 2019 10:40

Na filmach wszyscy hitlerowscy żołnierze palą papierosy

zaloguj się by móc komentować

ewa-rembikowska @kotlet
2 września 2019 10:46

Hitler był fanatycznym wegetarianinem. Dlaczego nie stał się ikoną ruchu wege?

zaloguj się by móc komentować

Pioter @gabriel-maciejewski 2 września 2019 10:40
2 września 2019 11:00

Bo dostawali je w przydziale. Do tego były dołączone wydrukowane kartoniki - nalepki, a do nich odpowienie książki do kolekcjonowania. Były różne serie - ze zwierzętami, z ptakami, z miastami i życia Wehrmachtu. Być może były i inne serie (+18), ale nikt się nimi po wojnie nie chwalił.

Aha - niepalący nie mieli możliwości zamienienia tego przydziału zigarett w kantynie na coś innego - mogli się tylko wymienić w oddziale.To tyle w kwestii zwalczania palenia przez III Rzeszę.

Tu (repliki) paczek nieprzydziałowych, a sprzedawanych żołnierzom. W cenie 4 fenigi za 20 szt (czyli na dzisiejsze około 4 zł), ale to rarytas - średnio szły po 5 fenigów za 100 szt.

zaloguj się by móc komentować


chlor @Grzeralts 2 września 2019 11:29
2 września 2019 11:40

Ikona ruchu powinna budzić pozytywne odczucia u przeciwników ruchu. Wówczas dobrze działa.

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @chlor 2 września 2019 11:40
2 września 2019 11:42

Ale przecież przeciwnicy to faszyści, nie?

zaloguj się by móc komentować

olo @MarekBielany 1 września 2019 21:18
2 września 2019 12:36

pewnie dlatego wzieli lekarzy - znaczy oni robia za zapadke

zaloguj się by móc komentować



gorylisko @Matejek 2 września 2019 13:34
2 września 2019 17:47

pozostaje pytanie co to za tester i jakie są inne testery na rynku ?

zaloguj się by móc komentować

gorylisko @mooj 2 września 2019 10:35
2 września 2019 17:50

ok ma pan rację, są niescisłości ale Oświęcim to nazwa polskiego miasta gdzie w jego okolicach niemcy pobudowali kompleks fabryk śmierci... proponuję nazywać ten kompleks Auchswitz...jeżeli już...

zaloguj się by móc komentować


Matejek @gorylisko 2 września 2019 17:47
2 września 2019 20:46

a tutaj w temacie nowy film 'byłego' z Telewizja wPolsce
 

i Nowa Sybilla
 

 

zaloguj się by móc komentować

Matejek @Matejek 2 września 2019 20:46
2 września 2019 20:54

ostatnio nawet tefałeny ...
 

 

zaloguj się by móc komentować

saturn-9 @Matejek 2 września 2019 19:13
2 września 2019 21:18

Dzięki za wrzucenie. Gospodarz nie śpi! Zapewne wysmarza nowy milienarystyczny tasiemiec ns-sensacji minionego wieku pod banderolą nieśmiertelnej dwunastoletniej.

 

A w tym linku proszę, proszę oto zezują staro-nowi milienaryści, cytuję:

 

" 4. ...W 54 analizowanych produktach (11%) w składzie zaprezentowanym na etykietach nie było substancji dodatkowych. W pozostałych 447 produktach producenci zadeklarowali użycie 132 substancji dodatkowych 2.016 razy.

5. 501 produktów spożywczych analizowanych pod kątem składu na etykietach... "

 

54 to negatywna obróbka człekokształnych [45 to człowiek w numerologicznych odniesieniach]. 11  to odniesienie do transgresji.

Etykiety etykietami ale żeby zatrzymać licznik akurat na 501 produktach?!

No 132, też - też swojska konotacja na SZEJŚĆ, ale nie czepiajmy się każdego balona; 447 ? [54 + 447 = 501 okoliczności łagodzące]; 2.016 raczej przypadek, chociaż kto tam ich wie... Jakie przesłanie poszło w świat?

zaloguj się by móc komentować

Matejek @kotlet
2 września 2019 21:38

ha,
'zapomniałem' o LICZBACH, dzięki za przypomnienie

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Grzeralts 2 września 2019 06:04
2 września 2019 21:50

... z poświęconego kadzidła ...

Grubo !

P.S.

Może teraz robią podkłady z opon ? Cichsze ?

zaloguj się by móc komentować

Rozalia @gorylisko 2 września 2019 09:49
3 września 2019 00:29

Moje pokolenie przynajmniej wychowało się na Czterech pancernych... i psie. Teraz można obejrzeć takie piękne bajki. A ten film przecież nie jest jedyny.

Hitler był gut, naziści i nacjonaliści be i nigdy więcej nacjonalizmu, itd. Powiedział wczoraj podczas obchodów wybuchu II WŚ, Frank-Walter Steinmeier. Dzisiaj rozmawiałam z kimś z pokolenia pancernych i psa. Wierzy w jego skruchę. Luuudzie, rynce opadajo. Przecież to była zakamuflowana pogróżka. Kto jest nazistą i faszystą, kto wywołał IIWojnę Światową, Franek Dolas oczywiście... z pobratymcami.

Swoja drogą kto projektował, a potem szył te seksowne mundury? Chodzi mi o nację? 

zaloguj się by móc komentować

Grzeralts @MarekBielany 2 września 2019 21:50
3 września 2019 06:27

Chyba nie. Chociaż Niemcy coś tam próbują. 

zaloguj się by móc komentować

tadman @kotlet
3 września 2019 20:49

Już po pierwszym tekście Kolegi na SN miałem wrażenie, że owe notki to efekt niewłaściwej lektury i aby coś w tej sprawie zrobić zachęcam do przeczytania polskiego opracowania dokonanego przez Stanisława Sterkowicza "Nieludzka medycyna. Lekarze w służbie nazizmu".

zaloguj się by móc komentować

MarekBielany @Grzeralts 3 września 2019 06:27
3 września 2019 22:57

płyny wędzarnicze o smaku identycznym.

:)

Wędzenie poprzez zanurzenie.

zaloguj się by móc komentować

Slepowron @kotlet
4 września 2019 17:34

    Na ile takie teksty jak ten moga sluzyc okreslonej polityce historycznej, to jest zaklamywaniu historii, to jedna sprawa.

Komentarze pomijaja natomiast zupelnie inny, wazniejszy nawet aspekt tego jak funkcjonowalo spoleczenstwo niemieckie, i funkcjonuje zreszta nadal.    

1000 doktoratow to fakt, jak wiele rzeczywistych, imponujacych osiagniec naukowych, intelektualnych, w opiece zdrowotnej itd.

Wszystko to jednak nie tylko nie zapewnia wlasciwego kregoslupa moralnego spoleczenstwa, ale wrecz buduje silny fundament dla poteznych sli zla kiedy hierarchie wartosci uksztaltowane zostaly przez negacje Kosciola - w linii Luter, Hegel, Kant, Schopenhauer, Nietzche, tych budowniczych mentalnosci niemieckiej.

   Zrozumienie, waga tych relacji, sa bardziej istotne dzisiaj niz, dosc jednak prymitywny, rewizjonizm historyczny.

zaloguj się by móc komentować



zaloguj się by móc komentować